Wyplecione jakiś czas temu, również dawno pomalowane, doczekały się ozdobienia.
Buteleczki zamieszkały w koszykach i są gotowe do wręczenia, a chwila ta nastąpi już w tę sobotę. Mam nadzieję, że spodobają się Młodej Parze.
śliczniutki :)
OdpowiedzUsuńMłodzi będą zachwyceni. Bardzo ładnie je ozdobiłaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo pomylowe :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te buteleczki :) pozdrawiam i zapraszam do siebie :) http://hobbyasienki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń