poniedziałek, 13 maja 2013

Coś się kończy, coś się zaczyna

Bardzo długo nie było mnie na blogu, dużo się wydarzyło. I powstało kilka nowych prac, choć nie tak wiele jak bym chciała.

Bez zbędnego przedłużania prezentuję moje "suróweczki":










Oraz mój kwiatuszek


Pozdrawiam gorąco :)



5 komentarzy:

  1. oj jak dobrze że wróciłaś :)
    prace super chociaż w stanie surowym :)
    jak ty to robisz że twoje kółeczka są takie równe?mnie takie nie chcą wychodzić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu kółeczka zawsze plotę na czymś:) Te wyplatałam na flamastrze do płyt i na patyczku do kwiatów np. do storczyków.

      Usuń
  2. Śliczne rzeczy tworzysz. Zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne plecionki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne prace:) pozdrawiam z Kuźni Upominków:)

    OdpowiedzUsuń