poniedziałek, 2 lipca 2012

Kolejno odlicz....

Próbując własnych sił w wyplataniu innego kształtu niż tylko prosty koszyk powstał wazon. Mamie się spodobał i też sobie zażyczyła taki, więc powstał drugi. Jest również trzeci prosty poczyniony pod wpływem chwili i na kolejny słoneczko już czeka.






Suszenie na "balkonie" :)







Sesja ;)














Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wstawić, więc są wszystkie.


6 komentarzy:

  1. Raz Dwa Trzy :)) piękności wyszły Ci:))brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję wytrwałości. wazony wyszły Ci śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe wazony:)
    Ja jeszcze nie mam odwagi do zwykłych koszyków, a co dopiero do takich wymyślnych-trudnych wzorów.Podziwiam:)
    Ja też zawsze mam problem, które zdjęcie wstawić, więc wstawiam caaaałe mnóstwo:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wazony pierwsza klasa! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Katarzynko! Dziękuję za odwiedziny na moim blogu :-)
    Piękne rzeczy tworzysz - wazony cudne!

    Pozdrawiam serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też chce takiego ;) super wyszły ;) a blog- same ciekawostki- dołączam do obserwatorów z największą przyjemnością jak i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń